Od czasu ostatniego postu schudłam ponad 3 kg. I obecnie ważę 51,5 kg. Wracam, bo potrzebuję teraz maksymalnej motywacji do kontroli moich posiłków.
Raczej nie liczę kalorii, jem małe porcje.
Do tej pory jadłam 3/4 średnio- większe posiłki podczas pracy. I to działało, bo powoli chudnę.
Teraz zbliża mi się wolne, a to mnie przeraża. Dlatego blog, jako dodatkowa motywacja do trzymania się mojego schematu żywieniowego.
Wszystko jest w zakładkach.
Mam nadzieję, że wesprzecie mnie w mojej walce.
Trzymajcie się, Imperfect.
piątek, 5 stycznia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
19:21 Spędziłam tutaj dużo czasu, jako Imprefect podpisywałam się jeszcze w gimnazjum. Nie ma już Imperfect, ta osoba już odeszła. Nazwa teg...
-
18:00 Coraz ciężej jest wpowadzać zdrowe nawyki, kiedy wraca coraz więcej osób z dawnej pro-ana. Ciągnie i to bardzo. Muszę wytrzymać, być ...
-
27.01.21 12:20 Jeszcze nigdy nie byłam tak blisko wolności jak teraz. Wolności od innych, od wyrzytów suemienia, od Grubsa. Smutne jest to,...
Koniec. 07/04/21
19:21 Spędziłam tutaj dużo czasu, jako Imprefect podpisywałam się jeszcze w gimnazjum. Nie ma już Imperfect, ta osoba już odeszła. Nazwa teg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz