21.03.2020
11:12
Rano było 50,9! Czyli jest 50 z przodu. Teraz tylko nie mogę tego stracić!
Dzisiaj 3 dzień z kalendarza 15 min hiit+ 20min abs+ 10 min legs+booty + 30 min hula-hop.
Na razie zjadłam:
śniadanie: smoothie z malin, banana, pomarańczy + jogurt naturalny
po ćwiczeniach: omlet z 2 jajek z awokado i papryką
na obiad zjem: curry groszkowe z ziemniakami z wczoraj.
a do pracy mam sałatkę z ciecierzycą, papryką, orzechami i serem feta.
ewentualnie zjem jeszcze: 2 jabłka
Wczoraj po pracy zjadłam 2 wafle kukurydziane i jestem o to wściekła!! Dzisiaj musi być lepiej!
Wczoraj robiłam zadania z matmy, ale zrobiłam tylko 3 przykłady. Słabo mi szło + muszę zacząć powtarzać funkcje i dopracować wartość bezwzględną, bo boję się, że mi to ucieknie.
Jutro muszę posiedzieć też dłużej nad angielskim.
Trochę obawiam się jak będzie w pracy, ale trudno. najwyżej będę stosować dietę poniżej 1000 kcal.
Dzisiaj oponka pod pępkiem wydaje mi się jakby mniejsza. 3 osoby z mojej pracy się odchudzają! Nie mogę być gorsza! Nie mogę być grubsza!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
19:21 Spędziłam tutaj dużo czasu, jako Imprefect podpisywałam się jeszcze w gimnazjum. Nie ma już Imperfect, ta osoba już odeszła. Nazwa teg...
-
19/09/20 Nie wiem co mam robić, nie wiem co mam robić. Jak z tego wybrnąć, błagam pomocy. Wczoraj był pijacki wieczór. Kiedy wychodziłam z ...
-
18:00 Coraz ciężej jest wpowadzać zdrowe nawyki, kiedy wraca coraz więcej osób z dawnej pro-ana. Ciągnie i to bardzo. Muszę wytrzymać, być ...
Koniec. 07/04/21
19:21 Spędziłam tutaj dużo czasu, jako Imprefect podpisywałam się jeszcze w gimnazjum. Nie ma już Imperfect, ta osoba już odeszła. Nazwa teg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz