16:29
Ciężko mi psychicznie bo moja matka też zaczęła ćwiczyć, a zawsze ćwiczyłam tylko ja. Ona znowu jest tak miła!!!! Nie mogę!! Przez to mam wrażenie, że znowu jesteśmy ZA BLISKO. Ona weszła na moje wywalczone terytorium. Nienawidzę być z nią tak kurwa blisko!!! To mnie po prostu zabija! Obrzydliwie się czuję.
Dzisiaj zrobiłam już 16 minut treningu na całe ciało, a wieczorem zrobię jeszcze 30 min. I zawsze tak to kochałam, a teraz no już tak mnie to nie jara. Tak jak mówię ciężko mi z tym i BARDZO, BARDZO ŹLE.
zrobiłam dzisiaj złote paznokcie, wymasowałam twarz, ugotowałam 3 posiłki i przede mną jeszcze dwa. na razie skupiam się na jedzeniu jednego posiłku przez minimum 20 minut. Od przyszłego tygodnia chciałabym ograniczyć jedną słodką, niezdrową rzecz dziennie na kilka razy w tygodniu, ale nie wiem jak mi to wyjdzie.
On przez to wrzeszczy w mojej głowie!! Ale ja jestem silniejsza! To już nie te czasy! O nie!
To jest dla mnie jeszcze większa motywacja przede wszystkim do jeszcze bardziej czystej diety i codziennych, dłuższych ćwiczeń! Do jeszcze lepszego manicure i makijażu! W to lato będę tak daleko jak jeszcze nigdy! Obiecuję to sobie!
No to nie jest miłe, ale nie patrz na to jak na rywalizację. To po prostu wybór twojej mamy. Kurczę ja bym chciała, żeby moja mogła ćwiczyć i być zdrowa, A ona ledwo ma siłę wejść na 1 piętro po schodach, tak ma zniszczone serce i to się stało w 2 lata. Dasz radę, skup się na sobie i swoich osiągnięciach.
OdpowiedzUsuńznam to uczucie, gdy ktoś, kogo nie lubisz odbiera Ci chęci do robienia tego, co lubisz :(
OdpowiedzUsuńOoo muszę wprowadzić to jedzenie posiłku przez jak najdłuższy czas, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńMoja robi podobnie, nie może człowiek na spokojnie na cały czas sie odsunąć, bo nagle robi się miła, po czym za chwile znowu jej odbije i to tylko bardziej boli.
Trzymaj się i powodzenia ;*