niedziela, 7 lutego 2021

07/02/21 Spokój?/Nawałnica

16:48

delete. tam była kupa kłamstw

20:25

jest źle, jest bardzo źle.

psychicznie jestem znowu na dnie. rozwalam jedyną znajomość mówieniem o tym wszystkim, bo ona jest moją przyjaciółką, ale ona tego wszystkiego nie udźwignie.

W pracy jest ciężko, nie wiem czy dam rady po prostu fizycznie, a ze względów finansowych nie mogę stracić tej pracy. Z matmą się nie wyrabiam, a gdzie do tego jeszcze angielski i polski? Ledwo ćwiczę codziennie, nie gotuję z jadłospisu, bo zajmuje to masę czasu, to nakręca wszystko co złe. bo ja to sobie rozplanowałam krok po kroku! nie tak miało być! Boję się nawrotu silnego ed, ale jednocześnie tego jednak chcę. Poświęcam czas dziadkom i drugiej koleżance, ale nie mam czasu dla siebie. Chce być sama, ale nie chce być sama. W domu wieczny wyścig kto zje mniej. Kiedy jestem dla siebie miła i kupię albo zrobię sobie np tę głupią maseczkę, to potem sama sobie wydrapałabym oczy! Bo jedyne czego pragnę, to tylko siebie niszczyć. Te próby kochania samej siebie mnie zabijają.

czuję za dużo i za mocno.

wszystko mi leci z rąk, jedyny ratunek to psycholog, ale o ironio, nie stać mnie teraz, a na nfz nie pójdę.

w sumie sama nie wiem. tak najbardziej to się chyba boję i jestem tak bardzo kurwa zmęczona.



1 komentarz:

  1. Współczuję Ci bardzo tego przemęczenia. Szkoda, że nie mogę pomóc w żaden namacalny sposób, a jedynie napisać trzymaj się! <3
    Gdybyś kiedyś chciała pogadać - zawsze możesz do mnie śmiało napisać :)

    OdpowiedzUsuń

Koniec. 07/04/21

19:21 Spędziłam tutaj dużo czasu, jako Imprefect podpisywałam się jeszcze w gimnazjum. Nie ma już Imperfect, ta osoba już odeszła. Nazwa teg...